Gandawa

Obraz | Pixabay

Położona w północno-zachodniej Belgii Gandawa jest jednym z najbardziej zaskakujących miast we Flandrii, mimo że zawsze znajduje się w cieniu Brugii. Chociaż jej historia ma wiele wspólnego z sąsiednim miastem, od XIX wieku Gandawa odgrywa rolę przemysłową, która odcisnęła piętno na wyglądzie miasta.

W ten sposób w latach 80-tych XX wieku został poddany gruntownej renowacji, aby spróbować przyciągnąć turystykę, tak jak już to zrobiła Brugia: uporządkowano tereny przemysłowe, oczyszczono kanały i oczyszczono budynki.

Dzisiejsza Gandawa to miasto oddane swojemu uniwersytetowi, co uczyniło z niej jedno z najbardziej tętniących życiem miejsc w północnej Europie. I to jest, że prawie 20% jego populacji to studenci.

Jeśli planujesz wycieczkę po Belgii, wycieczkę do Gandawy, a może chcesz się tam trochę uczyć, oto najważniejsze informacje.

Historia Gandawy

Miasto urodzenia cesarza Karola V, Gandawa ma największą liczbę historycznych budynków we Flandrii i jest większa niż sąsiednia Brugia. Jego uprzywilejowana lokalizacja sprawia, że ​​podróż pociągiem z Brukseli i Brugii zajmuje tylko pół godziny.

Uważa się, że Gandawa została założona, gdy Baudouin I z Flandrii zbudował zamek w IX wieku, aby bronić opactw Świętego Piotra i Świętego Bawona przed najazdami Wikingów.

W XI i XII wieku Gandawa stała się ważnym ośrodkiem handlowym, głównie w handlu wełną z krajami angielskimi. Później, pod koniec XV wieku, Gandawa cierpiała z powodu ciągłych problemów między katolikami a protestantami.

Już w XIX wieku król Wilhelm I założył Uniwersytet w Gandawie i zbudował kanał Ghent Terneuzen. W ten sposób miasto rozwijało się jako wielki ośrodek przemysłowy, a liczba mieszkańców potroiła się.

Obraz | Pixabay

Co zobaczyć w Gandawie?

Katedra w Gandawie

Budowa trwała trzy wieki, a swoją nazwę zawdzięcza świętemu Bawo, patronowi Gandawy. Został zbudowany na ruinach starego drewnianego kościoła romańskiego (kaplica San Juan Bautista), którego ślady wciąż można zobaczyć w krypcie katedry.

Życie cesarza Karola V jest ściśle związane z historią tej katedry, który oprócz przyjęcia w niej chrztu, wniósł do jej budowy duży wkład finansowy.

Katedra w Gandawie słynie z wielu artystycznych skarbów (barokowy marmurowy ołtarz, skalista dębowa ambona, mauzolea biskupów i jedno z arcydzieł Rubensa „Wejście do klasztoru św. Bawona”).

Ale bez wątpienia najpopularniejszym z nich jest „Adoracja Baranka Mistycznego” Huberta i Juana van Eycków z 1432 roku. Aby zobaczyć, kosztuje 4 euro.

Obraz | Pixabay

Zamek w Gandawie

Zamek w Gandawie to jedna z najlepiej zachowanych fortec na kontynencie. Jego budowa rozpoczęła się w IX wieku i aż do XIV wieku służyła jako rezydencja hrabiów Flandrii i twierdza obronna.

Jednak w całej swojej historii miał inne zastosowania, takie jak mennica i więzienie. W XVIII wieku został przekształcony w fabrykę włókienniczą, co przyczyniło się do jego postępującej degradacji. Doprowadziło to do tego, że w XX wieku zamek musiał zostać gruntownie odnowiony, gdy rząd go kupił.

Dziś można odwiedzić kilka pomieszczeń zamku i Wieżę Hołdu, z której rozpościera się piękny widok na Gandawę.

Stadhuis

Podobnie jak w przypadku ratusza w Brugii, również ratusz w Gandawie przyciąga wzrok. Oprócz znaczenia administracyjnego wyróżnia się także architekturą: jedna z elewacji przedstawia późny ekstrawagancki styl gotycki z początku XVI wieku, podczas gdy druga przedstawia styl renesansowy inspirowany włoskimi pałacami.

Obraz | Pixabay

Belfort

Nie można przegapić widoków z lotu ptaka na Gandawę. Z wieży Belfort, liczącej ponad 90 metrów i zwieńczonej wiatrowskazem smoka, można zobaczyć całą panoramę miasta.

Został uznany za miejsce światowego dziedzictwa UNESCO. Został zbudowany w XIV wieku jako strażnica i strzegąca miejskich przywilejów miasta.

Wewnątrz wieży Belfort znajduje się kilka sal wystawowych z modelami wieży, innymi smokami, które wieńczyły wieżę, czy słynnym dzwonem Rolanda, który ostrzegał przed nadejściem wrogów. Wejście do Belfort kosztuje 6 euro.

Kościół San Nicolás

To jeden z symboli Gandawy. Został wzniesiony w XIII wieku na pozostałościach innej świątyni, która uległa pożarowi. Dzięki składkom bogatych kupców miasta udało się go odbudować, stąd nadano mu imię na cześć świętego Mikołaja, patrona kupców.

W rzeczywistości znajduje się bardzo blisko Korenmarkt, rynku, na którym różne gildie miasta prowadziły swoje interesy.

Z okazji powstania protestantyzmu w XVI wieku zniszczono obrazy i rzeźby znajdujące się w kościele San Nicolás. Na domiar złego rewolucja francuska i dwie wojny światowe były bliskie całkowitego zniweczenia tego wszystkiego. Jego renowacja musiała nastąpić w drugiej połowie XX wieku.

rynek kukurydzy

Jak powiedzieliśmy, Korenmarkt to plac, na którym kiedyś odbywał się targ miejski. Dziś jest to jedno z najbardziej tętniących życiem miejsc w Gandawie dzięki tarasom i kawiarniom.

Na Korenmarkt wyróżniają się dwa budynki: wspomniany kościół San Nicolás i budynek poczty, który łączy w swojej architekturze styl gotycki i renesansowy.


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*